Relacja z WSC i WPC 2019
07.11.2019
Tegoroczne mistrzostwa świata w sudoku i łamigłówkach odbyły się niedaleko naszego kraju, bo w Niemczech. Sąsiedztwo gospodarza zawodów dobrze wpłynęło na liczność polskich drużyn - łącznie do Kirchheim przyjechało 12 Polaków. Później dowiedziałem się od jednego z organizatorów, że jesteśmy jedynym zepsołem, w którym praktycznie każda z osób dotarła osobno - cóż, zawsze to pierwsze miejsce osiągnięte w jakiejś kategorii. Po dotarciu do Frankfurtu przewiezieni zostaliśmy wynajętym autobusem do odległego o ponad 100 km hotelu w Kirchheim. Na miejscu poza bookletami z instrukcjami i koszulką każdy z uczestników dostał kilka komercyjnych czasopism z sudoku i łamigłówkami. Tego dnia odbyła się też sesja pytań i odpowiedzi do mistrzostw w sudoku oraz kolacja dla uczestników.
Kolejnego dnia - w poniedziałek - rozpoczęły się mistrzostwa świata w rozwiązywaniu sudoku i jego różnych wariantów.
Tradycyjnie pierwsza runda składała się wyłącznie z zadań klasycznych i także zwyczajowo czołówkę tabeli wypełnili licznie Chińczycy. Kolejne rundy jednak szybko porozrzucały Azjatów w klasyfikacji. Tego dnia rozwiązywaliśmy zadania przez łącznie 8 rund, w tym jedną drużynową, która zakończyła dzień przed godziną 19. Tutaj należy sobie zadać pytanie - kim trzeba być, by z własnej woli rozwiązywać sudoku przez blisko 10 godzin z rzędu?
Drugi dzień zawodów rozpoczęliśmy od dwóch zadań drużynowych, z czego jedno z nich wymagało zbudowania trójwymiarowej konstrukcji, w środku której znajdowało się rozwiązanie zadania. Zadanie było dość oryginalne, jednak nam w drużynie B sporo czasu zajęło ogarnięcie zasad (w dużym skrócie mówiąc). Kilka drużyn jednak skończyło to zadanie przed czasem. Następnie pozostały 3 rundy indywidualne w tym jedna z pucharu świata, o czym więcej nieco dalej.
Ogólnie trudność zadań oceniam na średnią - po przerobieniu wszystkich już w domu nie przypominam sobie żadnego twardego orzecha. Często trudniejsze zadania można spotkać podczas Sudoku Grand Prix, które odbywają się co roku.
Wspomnę że po raz pierwszy organizatorzy wprowadzili dodatkowy turniej o puchar świata, składający się z 3 rund wraz z odrębną klasyfikacją. W pierwszej rundzie startowali wszyscy, do drugiej kwalifikowała się najlepsza 100, do trzeciej - top 40, do playoffów zaś najlepszych 10 osób. Sam system kwalifikacji ma w sobie potencjał, ale czy zawody przyjmą się w przyszłych latach - nie wiem. Osobiście nie widzę większych zalet z istnienia dodatkowych klasyfikacji, w których biorą udział te same osoby.
Po jednym dniu przerwy przyszedł czas na mistrzostwa świata w łamigłówkach, w które również został wpleciony puchar świata. Tu podobało mi się na pewno kilka ciekawostek. Na przykład łączenie niemieckich zwrotów w nazwach łamigłówek - mieliśmy np. zadanie "Knapp daneben sikaku" lub "Achtenwendel". Z nieco kontrowersyjnych rzeczy wspomniałbym rundę składającą się z zadań słownych w rodzaju scrabbli, masterminda i wariacji krzyżówek. Nie jestem pewien, czy szanse w zadaniach słownych wykorzystujące alfabet angielski dla społeczności z całego świata są jednakowe dla wszystkich. Także dlatego, że wśród samogłosek nie ma litery "Y" :), co część z nas przeczytala już po zakończeniu rundy. Na szczęście nie była ona wysokopunktowana. Większość zadań stała na wysokim poziomie z dobrym wyważeniem punktów. Najlepiej wspominam te zadania, w których jeden diagram trzeba było podzielić na dwa osobne i rozwiązać np. masyu i yingyanga w ramach jednego obszaru. Była też runda z zadaniami na diagramach w formacie... 28x28.
Ogólną organizację oceniłbym dobrze, w niemieckim stylu. Zadania były oceniane bardzo szybko wraz z podawaną klasyfikacją. Błędów w sprawdzaniu, czy w samych zadaniach również było niewiele. Jedyne zastrzeżenia mam do sposobu organizacji playoffów. Wykorzystano system szwajcarski, który nie jest jasny na pierwszy rzut oka, więc w zasadzie po kilkunastu minutach nie wiadomo było, na jakich miejscach są zawodnicy - a finały dłużyły się dość mocno. Rozwiązania z ubiegłych lat moim zdaniem się sprawdzają. Ciekawe, czy wrócą kiedyś playoffy rozgrywane na flipchartach, czy jednak to już przeżytek.
Pełne wyniki można znaleźć na stronie http://wspc2019.de. Za rok zawody odbędą się w Szanghaju.
relację przygotował: Krystian